[gsbaker]

Tak. Awarii nie ma często, ale zdarzają się w nieodpowiednich momentach. Z studnią do wody użytkowej tracę więcej niż tylko oświetlenie. Większość podejść po prostu wykorzystuje generator zapasowy. Przeniosłem krytyczne (dla mnie) systemy na podpanel i normalnie korzystam z zasilania sieciowego. Kiedy sieć się wyłącza, przełączenie jest natychmiastowe, a te systemy działają na bateriach dłużej niż jakiekolwiek awarie, których doświadczyliśmy. Bateria EV miałaby więcej niż wystarczającą pojemność, ale wolałem rozwiązanie z ogniwami LiFePo4. Technologia V2H dla samochodów spełniałaby podobną funkcję, ale prawdopodobnie bez automatycznego przełączania.
View attachment 50922

Mój dom jest również zacieniony, więc energia słoneczna jest bezużyteczna, chyba że chcę ściąć dużo drzew. Jak bardzo byłoby to ekologiczne?

Mój dom zużywa powiedzmy 20 kWh dziennie, więc użycie zapasowej baterii wielkości samochodu dałoby mi dzień.

Przenośny zapasowy jak ten dałby mi kilka godzin zasilania za kilka tysięcy dolarów. To wystarczyłoby na naszą miesięczną awarię trwającą kilka godzin.

Myślę, że często spadają gałęzie drzew, ale naprawy idą dość szybko. Mam mały zasilacz UPS do mojego systemu Wi-Fi i bezpieczeństwa, więc nie muszę ich później resetować.

Czasami zastanawiałem się nad lepszym zasilaniem awaryjnym, ale podczas Huraganu Helene moje miasto było bez prądu przez tydzień i wcale nie było najbardziej dotknięte. Tysiące drzew powaliło się, ale powodzie były niewielkie.

Gdybym miał wydać tysiące na system zasilania awaryjnego na tydzień, najlepszą opcją byłby generator gazowy. Za kilka tysięcy dolarów zapewniłby zasilanie przez nieokreślony czas, ponieważ mam w domu gaz ziemny.

Oczywiście, koń już dawno uciekł. Kiedy znowu znajdziemy się na bezpośredniej drodze takiego huraganu?

 

[JToddK]

Wydaje się nieprawdopodobne, aby jakakolwiek jurysdykcja uruchamiała pozwolenia elektryczne tylko przy penetracji strukturalnej?

Zgadzam się, ale czytam i stosuję się tylko do podanych wymagań; ja ich nie tworzę. Moja jurysdykcja jest w trakcie rewizji swoich wymagań i będzie przestrzegać UCC. Zarówno poprzednie wymagania, jak i, z tego co czytam, UCC wydają się bardziej skupiać na strukturze. Propan, gaz, domy prefabrykowane czy baseny to oczywiście inna sprawa, ale mój AHJ był dość pobłażliwy w kwestii wymagań dotyczących pozwoleń na proste prace elektryczne, jeśli nie dotyczyły one żadnej struktury.

 

[JToddK]

V2G ma sens tylko wtedy, gdy wynajmujesz samochód lub w sytuacjach awaryjnych. Czy naprawdę chcesz zasilać swój dom z samochodu (baterii)?

Zgadzam się. Chyba mógłbym sobie wyobrazić samochód jako część większego systemu zbierania i magazynowania energii słonecznej - samochód działa jako element akumulatorowy, a nadwyżka lokalnej produkcji jest zwracana do sieci. Może działać w środowiskach rozliczeń netto z dużą mocą produkcyjną i bez innych lokalnych magazynów. Nie dla mnie.

 

[rollermonkey]

20 kWh/dzień?
Ojej. Zwykle zużywaliśmy średnio 6 dla domu, potem 8-9 z moim samochodem ładującym się codziennie. Żona podłącza go raz w tygodniu, więc ten jeden dzień znacznie podnosi średnią.

 

[cuke2u]

20 kWh/dzień?
Jejku. Zwykle zużywaliśmy średnio 6 dla domu, potem 8-9 z moim samochodem ładującym się codziennie. Żona podłącza go raz w tygodniu, więc ten jeden dzień znacznie zawyża średnią.

Zużycie zależałoby od ogrzewania i gotowania, wielkości domu i liczby osób.

 

[JToddK]

Gdybym miał wydać tysiące na system podtrzymania awaryjnego, który wystarczy na tydzień, najlepszą opcją byłby dla mnie generator gazowy. Za kilka tysięcy dolarów zapewniłby nieograniczone zasilanie, ponieważ mam doprowadzony gaz do domu.

Mam na miejscu zbiornik propanu o pojemności 500 galonów, który wykorzystuję do podgrzewania wody, kuchenki i jako uzupełnienie pompy ciepła. Zanim dodałem generator odpowiedniej wielkości, ulepszyłem dopływ propanu i podłączyłem go do mojego panelu elektrycznego, koszt był dwukrotnie wyższy niż w przypadku podtrzymania bateryjnego. Do tego doszedł 30% kredyt podatkowy.
Moim zamiarem było utrzymanie ważnych systemów, danie sobie czasu na ocenę kosztorysów napraw i podjęcie decyzji, czy zostać, czy "uciec z miasta". Z ponad dwoma dniami podtrzymania (29 kWh) oraz natychmiastową aktywacją i odzyskiwaniem sprawności, spełnia to moje potrzeby. Konfiguracja V2H z samochodem zrobiłaby mniej więcej to samo.

 

[i4m50Norway]

20 kWh/dzień?
Ojej. Zwykle zużywaliśmy średnio 6 dla domu, potem 8-9 z moim samochodem ładującym się codziennie. Żona podłącza go raz w tygodniu, więc ten jeden dzień znacznie zawyża średnią.

W zimny poranek w normalnym domu (około 200 m2) z przyzwoitą izolacją (ściany 20 cm, sufity 30 cm) - 10 - 15 KW na godzinę, ale w Norwegii używamy tylko ogrzewania elektrycznego, bez gazu - cały norweski gaz jest eksportowany do Wielkiej Brytanii i Europy kontynentalnej.

 

[ToitjieC]

Jestem zdumiony niskim zużyciem energii elektrycznej przez wielu współtwórców (z wyłączeniem i4m50Norway), ponieważ zakładam, że wszyscy mają co najmniej jednego elektrycznego EV. Zużywamy średnio 36 kWh energii elektrycznej dziennie, z czego całość jest generowana przez panele słoneczne z zapasem baterii. Nasze podgrzewacze wody mają panele solarne glikolowe, a nasza kuchenka jest gazowa, ale ta w kwaterach dla służby jest elektryczna, podobnie jak nasz piekarnik. Mamy BMW i4M50 i BMW iX 50, które prawdopodobnie odpowiadają za blisko 20 kWh dziennie.

 

[toddggg]

Szczerze mówiąc, nie brzmi to jak typowy przypadek użycia dla Ciebie/Twojego domu... Pokojówka na miejscu?

 

[ToitjieC]

Szczerze mówiąc, nie brzmi to tak, jakby Pan/Pani/Państwa dom był typowym przypadkiem użycia... Sprzątaczka na miejscu? Jaka jest powierzchnia w metrach kwadratowych lub jakichkolwiek innych używanych jednostkach?

Dom, wraz z trzema garażami i mieszkaniem dla służby, ma 340 metrów kwadratowych, co jest średnią dla osiedla, na którym mieszkam. Sprzątaczki mieszkające na miejscu są dość powszechne w RPA. Mamy sprzątaczkę mieszkającą na miejscu przez wszystkie 53 lata naszego małżeństwa. Obecna pochodzi z Zimbabwe, gdzie gospodarka w ogóle nie istnieje. Aha, i mamy ogrodnika, który przychodzi dwa razy w tygodniu, aby kosić trawnik i dbać o ogród. Jest profesjonalnym ogrodnikiem i RPA. Nasza gospodarka może być katastrofą, odkąd lokalna ludność przejęła rządy w kraju w 1993 roku, ale wiele infrastruktury stworzonej przed ich przejęciem nadal przetrwa, pomimo tego, że nie rozumieją koncepcji konserwacji. Ponadto życie tutaj jest tańsze niż w większości pozostałych części świata. A pogoda jest fantastyczna! I kochamy ludzi, którzy przyjeżdżają odwiedzić kraj.